Wnoszę o zmianę programu nauczania w zakresie wiedzy o prawie i procesie inwestycyjnym (również w kontekście historycznym). Prawo to klucz do wpływu na kształt przestrzeni. Środowisko polskich architektów i urbanistów wciąż siłuje się z zamkiem.
ESEJ
Architektura zaliczana do szeroko pojętego nurtu powojennego (poodwilżowego) modernizmu jest stosunkowo młoda. Wiele jej założeń pozostaje aktualnych, a część z nich funkcjonuje dalej, adaptując się do współczesności.
Wykup i zbalansowany podział ziem – prywatnej i państwowej – powinien być planem długoterminowym, sformułowanym jako jeden z głównych celów strategicznych. Przyjęta teza może wydawać się kontrowersyjna w świetle wydarzeń historycznych. Jednakże argumentuję ją tym, że proponowana reforma wymaga nowej struktury zarządzania, kwestionującej ówczesne centralne monitorowanie i kontrolę gruntów rolnych – niezmieniającą się od czasów PGR-ów.
Choć to nie o niej mówi się jako o architektonicznej Nagrodzie Nobla, przyznawaną w trzyletnich cyklach Aga Khan Award for Architecture krytyka architektoniczna uznaje dziś za wyróżnienie ważne i prestiżowe, choć otrzymują je jedynie obiekty powstające w miejscach stale zamieszkiwanych przez społeczności muzułmańskie i na ich potrzeby.
Co tak właściwie oznacza zamieszczone w Kodeksie Etyki Zawodowej Architektów sformułowanie: „Architekci nie krytykują złośliwie lub nieuczciwie, ani nie dyskredytują w ten sposób pracy innych architektów”?
Pod koniec 2019 r. w Lublinie zorganizowano ogólnopolski konkurs na projekt architektoniczny i ekspozycyjny dla Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej. Zapachniało dawno nieotwieraną szafą, którą ktoś na strychu uchylił z charakterystycznym skrzypnięciem drzwi. Co z niej wypadnie, a co nie?
Na suficie widać spory zaciek, z którego woda kapie na wykładzinę. Na podwórku przed blokiem wzbija się tuman białego dymu – coś się pali. Nie są to widoki, które chcielibyśmy zastać wracając do domu.
Zamiast tłumaczyć budynki przez umieszczanie ich w ogólnych i jasno określonych ramach lub definiowanie ich za pomocą nic nieznaczących pojęć i przymiotników, spróbujmy oczyścić pole refleksji ze zbędnych pewników i skupmy się na konkretnej sytuacji, którą tworzy i w której funkcjonuje architektura.
Tych, którzy stają po stronie postępu, spotyka chwała – nawet jeśli jest ona pośmiertna i okupiona finansową klęską. Każdy prawdziwy innowator ma przecież na względzie coś znacznie bardziej wzniosłego niż doraźny zysk – chce uczynić świat lepszym i do tego przez całe swoje życie dąży.
Gra w dwa ognie
Pomiędzy ryzykiem a konformizmem, czyli jak tworząc przestrzenie do zabawy unikać sztampy oraz sztywnego gorsetu biurokracji.
Pomiędzy ryzykiem a konformizmem, czyli jak tworząc przestrzenie do zabawy unikać sztampy oraz sztywnego gorsetu biurokracji.
Choć dla wielu partycypacja wydawać się może jedynie dodatkiem do planowania urbanistycznego, dotyczy ona sprawy elementarnej – publicznego, swobodnego i świadomego dysponowania niezbywalnym prawem do miasta i jego zasobów.
W 2011r. do mieszkańców położonego w austriackich Alpach Hallstatt dotarła wiadomość, że w Chinach budowana jest dokładna replika ich miejscowości.
Szacuje się, że nawet 800 tys. Polaków jest uzależnionych od alkoholu, picie 2–2,5 mln osób można określić jako szkodliwe i nadmierne, a średnia ilość spożywanego przez Polaków alkoholu wzrasta. Czemu służą „programy trzeźwości” i jak polityka samorządowa wpływa na charakter śródmiejskich ulic?
Wśród architektów powszechne jest przekonanie, że rzeczy, którymi zajmują się w pracy zawodowej, nie są tym, co powinni robić przedstawiciele tej profesji. Często muszą wykonywać zadania pozbawione pierwiastka twórczego, jak przeliczanie PUM-ów, zestawianie okien, wymiarowanie rysunków, które traktowane są jak zadania drugiej kategorii. Szczególnie na początku ścieżki zawodowej pracy towarzyszą rozczarowanie i frustracja, bo przecież nie tak to miało wyglądać.
W estetyce panuje taki bałagan/wielogłos/bogactwo opinii (niepotrzebne skreślić), że wystarczy przeczytać dostatecznie wiele książek filozoficznych, by do każdej makabryły dopasować definicję piękna. Dla tych, którzy nie mają czasu, by przekopywać się przez zakurzone regały, powstał niniejszy krótki poradnik, zestawiający subiektywny wybór teorii usprawiedliwiających najśmielsze nawet architektoniczne fantazje.
Warunki mieszkalne służby w krajach latynoamerykańskich wiążą się bezpośrednio z historią kolonializmu i jego skutkami - nierównościami społecznymi i ojkofobią.