kwartalnik rzut

O architekturę wartą Wschodu. Aga Khan Award for Architecture

Meczet Bait ur Rouf w Dhace, proj. Mariny Tabassum.
Jak też to się stało, że Imamat ismailitów tak głęboko zaangażował się w świat profesjonalnej architektury?
Otóż, najprościej rzecz ujmując, uważam, że Architektura – bardziej niż inne formy sztuki – głęboko wpływa na jakość ludzkiego życia. Jak to już nieraz mówiono, my kształtujemy nasze środowisko budowlane – a potem nasze budynki kształtują nas.1

Kto na przełomie sierpnia i września 2019 roku śledził największe anglojęzyczne portale architektoniczne, nie mógł tej informacji przegapić: ogłoszono laureatów 14. już edycji Aga Khan Award for Architecture. Nagrodzono sześć projektów – są wśród nich nowe przestrzenie publiczne rosyjskiego Tatarstanu, uwita z bambusowych pni i mat pływająca szkoła w niewielkiej wsi na banglijskiej prowincji, otoczone ogrodami Muzeum Palestyny w Bir Zajt, nowoczesny w wyrazie, choć zarazem zbudowany z rodzimych i w minimalnym stopniu przetworzonych materiałów budynek uczelniany w Bambey w Senegalu czy trzymające się blisko ziemi centrum edukacyjne w rezerwacie emirackich mokradeł Wasit, niedaleko Sharjah. Autorzy i inicjatorzy projektów podzielą się kwotą miliona dolarów. Suma niebagatelna, zważywszy na to, że wśród odbierających ją nie ma w tej edycji nikogo, kogo można by zaliczyć do grona celebrytów świata architektury.


Choć to nie o niej mówi się jako o architektonicznej Nagrodzie Nobla, przyznawaną w trzyletnich cyklach Aga Khan Award for Architecture krytyka architektoniczna uznaje dziś za wyróżnienie ważne i prestiżowe, choć otrzymują je jedynie obiekty powstające w miejscach stale zamieszkiwanych przez społeczności muzułmańskie i na ich potrzeby. Nagrodę Agi Khana wyróżnia także to, jak wielki nacisk, już od pierwszych edycji, kładzie się tu na promowanie społecznie odpowiedzialnego podejścia do projektowania.

Wizja rozwoju, jaką propaguje fundacja, jest bardzo bliska europejskim marzeniom o modernizacji w duchu lewicowo-liberalnym: wspiera kształcenie i działalność zawodową kobiet, rozwój najbiedniejszych regionów, a także kulturowy pluralizm.

Niemała w tym zasługa fundatora – postaci niesztampowej i z pewnością bardziej wpływowej, niż wskazywałaby na to jej obecność w mediach i w świadomości opinii publicznej krajów Zachodu. Jest nim Aga Khan IV, czyli książę Karim al-Husseini, który jako 49. imam społeczności ismailitów, 15-milionowego mniejszościowego nurtu w obrębie szyizmu, odgrywa zarazem rolę duchowego przywódcy i politycznego reprezentanta swoich wiernych. Prywatnie jest zaś sprawnym biznesmenem, a także fundatorem i zarządcą fundacji charytatywnej o imponującej skali i rozmachu: Aga Khan Development Network, która szczyci się zespołem liczącym 80 tys. osób oraz działalnością w 30 krajach. Ustanowiona w 1967 r. organizacja prowadzi własne szpitale, szkoły, uczelnie i media, wspiera rozwój infrastruktury i gospodarki w krajach rozwijających się, a także promuje kulturę krajów muzułmańskich.2 Jako że Aga Khan IV jest z jednej strony władcą bez państwa, z drugiej – odbiorcą religijnej daniny od izmailickich wiernych, organizacja, którą kieruje, stanowi podwalinę jego autorytetu, a zarazem – jak sam deklaruje – ważną część jego życiowej misji jako imama.


Wizja rozwoju, jaką propaguje fundacja, jest bardzo bliska europejskim marzeniom o modernizacji w duchu lewicowo-liberalnym: wspiera kształcenie i działalność zawodową kobiet, rozwój najbiedniejszych regionów, a także kulturowy pluralizm. Taki kierunek działań jest charakterystyczny dla ismailitów, społeczności od wielu wieków rozsianej po świecie i znanej z przyswajania elementów innych kultur. Widać to też w polityce imamów.3 Aga Khanowie już od lat 40. XIX w. dali się poznać jako przywódcy, którzy nie obawiają się wchodzenia ze światem Zachodu w bliskie sojusze.4 Aga Khan III, dziadek księcia Karima, jako przywódca religijny wprowadził wiele modernizacyjnych reform, jako polityk indyjskiej Ligi Muzułmańskiej cieszył się zaś też na tyle dużym zaufaniem ze strony Brytyjczyków i społeczności międzynarodowej, że w 1937 r. obrany został jako przedstawiciel Indii Brytyjskich na przewodniczącego Zgromadzenia Ligi Narodów. To właśnie z jego woli, wyrażonej w testamencie, godność imama przejął w 1957 r. jego 20-letni wówczas wnuk, „młody człowiek, który dorastał i dojrzewał na przestrzeni ostatnich lat, w nowej epoce, i który w swój urząd Imama wnieść [może] nową wizję”.5 Młodzieniec szybko odnalazł się w nowej roli i przejął osierocone przez dziadka przedsięwzięcia, w tym inwestycje budowlane – jak choćby nowoczesny szpital w Nairobi. Po 10 latach sprawowania urzędu, z dyplomem wznowionych po nominacji studiów na Uniwersytecie Harvarda i bogatszy o doświadczenia wielu podróży, Aga Khan IV założył swoją fundację.

Jak to się stało, że w 1978 r. do bogatego już wachlarza działań fundacji charytatywnej dołączyła nagroda architektoniczna? Choć dziennikarskie plotki głoszą, że młody książę Karim marzył niegdyś o studiach architektonicznych, sam zainteresowany w wywiadach zaprzecza. Wskazuje za to na inne źródła inspiracji: z jednej strony obserwacje z wizyt w regionach zamieszkanych przez ismailitów, nierzadko zatrważająco ubogich, a z drugiej strony – własne doświadczenia deweloperskie, przede wszystkim – przygotowania do budowy szpitala klinicznego na 700 łóżek w pakistańskim Karaczi w latach 70. XX w., którymi kierował już od podstaw jako inwestor.6 Były to czasy, gdy centra gwałtownie rozrastających się azjatyckich metropolii zalewały tandetne biurowce w stylu międzynarodowym, którym od czasu do czasu próbowano nadać nieco lokalnego kolorytu za pomocą doklejonej w rogu wieżyczki czy pseudokopuły. W ambitnym imamie tego rodzaju architektura budziła politowanie – nie uważał jej za godne następstwo dokonań architektów sprzed epoki kolonialnej. Marzył mu się szpital „w duchu islamu” – sam nie potrafił jednak wskazać odpowiedniej formuły ani wzorców. Budowa obiektu służby zdrowia tej skali wymagała zaś od projektanta odpowiedniego doświadczenia – próżno było szukać odpowiedniego kandydata w Pakistanie czy krajach sąsiednich. Kontrakt powierzono ostatecznie Amerykaninowi, Tomowi Payette’owi, mimo iż nigdy nie projektował on w żadnym z krajów Wschodu. Aga Khan postanowił jednak zafundować swemu zleceniobiorcy niecodzienne przeszkolenie: miesięczne tournée po miastach o bogatym dziedzictwie architektury muzułmańskiej – od Hiszpanii przez Liban, Iran po Pakistan – pod przewodnictwem architekta z Iranu.


Payette całkiem dobrze poradził sobie z zadaniem wykreowania najpierw szpitala, potem całego kampusu pakistańskiego uniwersytetu medycznego. W jego projekcie nie zabrakło wystudiowanych reinterpretacji islamskich detali czy przestrzeni publicznych różnej skali, a formy dostosowane były do warunków klimatycznych. Wydawało się jednak rzeczą oczywistą, że tak kosztownej drogi dochodzenia do rozwiązań projektowych nie da się upowszechnić. Powodzenie projektu zależało zresztą w ogromnej mierze od talentu i otwartości architekta. Payette odwiedzał bowiem wyłącznie zabytki egzotycznej dla siebie kultury sprzed kilku i kilkunastu wieków; nowoczesnych obiektów „w duchu islamu” nikt nie potrafił mu jeszcze wówczas wskazać. Architektura w krajach islamskich – często ledwie od parunastu lat cieszących się odzyskaną niepodległością – podnosiła się z poważnego kryzysu, trwającego przez przeszło stulecie. O ile w XIX-wiecznym Imperium Brytyjskim, w tym również w kolonialnych Indiach (których częścią były terytoria dzisiejszego Pakistanu), na przestrzeni XIX w. zawód architekta stopniowo uregulowano i powiązano ze ściśle określonym typem edukacji wyższej, o tyle równocześnie lokalni budowniczowie wyłączeni zostali z udziału w tych przemianach. Wszelkie projekty obiektów infrastrukturalnych i gmachów publicznych, których realizacją zajmowała się kolonialna agencja rządowa Public Works Department, wychodziły spod ręki specjalistów urodzonych i wykształconych na Wyspach Brytyjskich.7 Dla rodzimych adeptów jedyna droga do zdobycia zawodu architekta czy inżyniera wiodła przez studia na zachodnich uczelniach. Kto jednak ją obierał, odcinał się, przynajmniej na czas pobytu za granicą, od rodzimej tradycji budowlanej i niełatwo mu było znaleźć do niej drogę powrotną.

Zrodził się pomysł ustanowienia nagrody przyznawanej obiektom, które wyrastałyby z lokalnej kultury, odpowiadały lokalnym warunkom i potrzebom oraz czerpały inspirację z najlepszych tradycji architektonicznych Wschodu, wystrzegając się przy tym powierzchownego, zdobniczego naśladownictwa.

Mecenas całego przedsięwzięcia świetnie zdawał sobie sprawę z tych uwarunkowań – postanowił zatem poszukać rozwiązania na głębszym poziomie. Tak zrodził się pomysł ustanowienia nagrody przyznawanej obiektom, które wyrastałyby z lokalnej kultury, odpowiadały lokalnym warunkom i potrzebom oraz czerpały inspirację z najlepszych tradycji architektonicznych Wschodu, wystrzegając się przy tym powierzchownego, zdobniczego naśladownictwa.8

Tego rodzaju optyce, zogniskowanej na tradycji i poszukiwaniach tożsamości, niekwestionującej jednak samej idei modernizacji – bliskiej pod wieloma względami temu, co w kolejnej dekadzie zaczęto określać jako krytyczny regionalizm9 – brakowało wciąż podparcia w teorii. Choć dojrzewał już wówczas kryzys modernizmu, bunt przeciwko niemu i jego uniwersalizmowi wciąż mógł wydawać się czymś nierozsądnym. „Szukając porady, spotykałem się jedynie z tym, że problem po prostu konstatowano, i to nie bez zdumienia”10 – żalił się Aga Khan w 1978 r., już jako przewodniczący Komitetu Sterującego.


Aby nagroda mogła spełnić pokładane w niej nadzieje – a więc wspierać rozwój nowoczesnej architektury wrażliwej na kontekst krajów muzułmańskich – postanowiono poprzedzić jej inaugurację serią pięciu konferencji naukowych, które odbyły się w latach 1978–1979. Pod koniec cyklu, we wrześniu 1979 r., przedstawiono podstawowe cele i kryteria oceny. Nagroda miała wspierać rozwój nowego języka wizualnego tworzonego lokalnie, nie zaś przenoszonego bezpośrednio z innych miejsc; nagradzać za szacunek do lokalnego dziedzictwa, zarówno u architektów, jak i u inwestorów czy władz miejscowych. Zamierzano również dowartościować wrażliwość na szczególne potrzeby społeczności – choćby takie jak zamysł połączenia procesu budowy ze szkoleniem ochotników spośród lokalnej ludności, by i oni mogli znaleźć przy projekcie zatrudnienie. Wyróżnienie ma również zachęcać projektantów i inwestorów do poszukiwań i międzynarodowej wymiany wiedzy oraz zachęcać do powrotów tych, którzy wyjechali zdobywać wiedzę daleko na Zachód.11 Nie bez znaczenia dla oceny projektów były cechy, które Aga Khan wymienił w tej samej przemowie jako charakterystyczne dla islamskiej sztuki budowlanej: harmonijna i emanująca spokojem forma, dopasowanie budynku do klimatu, zwłaszcza poprzez stosowanie naturalnej „inżynierii klimatycznej”12, pragnienie wyrażenia piękna ponadczasowego w tym, co materialne, introwertyczny charakter domu, traktowanego jako prywatny azyl, czy wreszcie to, że architektury kultur muzułmańskich doświadcza się wszystkimi zmysłami: przechodząc, słyszy się szelest wody z fontanny, czuje woń kwiatów i muśnięcie strugi powietrza na policzku.13

Fundator zastrzegał zarazem stanowczo, że nie jest i nie będzie jego celem stworzenie jakiejkolwiek szkoły czy stylu14 – być może czyni to po to, by jego projektu nie powiązano czasem pochopnie z zakusami stalinowskiego socrealizmu, dobrze pamiętanymi z nieodległej przeszłości. Zaznaczył też, że wręczenie nagród pierwszej edycji nie jest końcem, ale raczej początkiem nowej drogi poszukiwań: „Znamy dobrze jedynie trudności i problemy. (…) Rozwiązań, jasnych odpowiedzi wciąż brak”.15

Choć we wszelkich programowych deklaracjach mowa jest o islamskim dziedzictwie i wartościach, Aga Khan zadbał zarazem o to, by ramy przedsięwzięcia jak najbardziej rozszerzyć i otworzyć na idee płynące z zewnątrz. Od czasów ustanowienia nagrody w powoływanej od nowa co trzy lata komisji sterującej (zawsze pod przewodnictwem fundatora) i w jury zasiadały osobistości świata międzynarodowej architektury. Znaleźli się w tym gronie m.in. Kenzō Tange, Hassan Fathy, Charles Moore, Frank O. Gehry, Balkrishna V. Doshi, Robert Venturi, Charles Jencks, Álvaro Siza, Peter Eisenman, Arata Isozaki, Kenneth Frampton, Zaha Hadid, Norman Foster, Jacques Herzog, Anish Kapoor, Elizabeth Diller, a także wielu zasłużonych architektów i architektek z krajów islamskich znanych przede wszystkim lokalnie, konserwatorów czy wreszcie przedstawiciele nauk humanistycznych, jak choćby Homi Bhabha.


Choć w pierwszym zamyśle nagroda wspomagać miała przede wszystkim odnowę islamskiej tradycji budowlanej, z czasem coraz większej wagi nabierały również innego rodzaju walory. Już podczas wręczenia nagród w pierwszej edycji Aga Khan deklarował, że starano się nagrodzić przede wszystkim

[dziedzictwo] prostego człowieka, który tworzy dla siebie i dla swych bliźnich warunki do życia i dla zdrowia, zachowuje i korzysta z tego, co stworzyła natura, (…) architekturę tworzoną z myślą o mężczyznach, kobietach i dzieciach, nie zaś do podręczników historii czy dla turystów,16

zaznaczając tym samym dwa bardzo istotne kryteria oceny: wpływ na jakość życia lokalnej społeczności oraz na środowisko. By ustrzec się częstego błędu krytyki architektonicznej – oceniania budynków w dniu otwarcia, gdy na lśniących szybach i posadzkach nie ma jeszcze żadnej smugi – władze konkursu wprowadziły wymóg, by nominowany projekt miał już za sobą co najmniej rok użytkowania.17 W dokumentacji nagrodzonych projektów nie brakuje zatem zdjęć rozbrykanych użytkowników szkół czy gospodyń domowych plotkujących na placyku przed domem.

Procedura konkursowa zaczyna się od przeglądu zgłoszonych w wolnym naborze nominacji. Interdyscyplinarne jury, którego skład ustalany jest na nowo w każdej edycji, wybiera spośród nadesłanych propozycji krótką listę ok. 20 projektów. Te zostają poddane szczegółowej ocenie przez recenzentów technicznych, przydzielanych w taki sposób, by żaden z nich nie oceniał projektu zlokalizowanego we własnym kraju pochodzenia. Na kolejnym posiedzeniu jury słucha prezentacji recenzentów, przegląda ich raporty i wydaje ostateczny werdykt.


Dość szeroko zakreślone kryteria pozwoliły jury  w kolejnych edycjach wyróżnić tak nietypowe jak na kandydatów do nagrody architektonicznej propozycje, jak program zalesiania terenów kampusu Middle East Technical University (METU) w Ankarze (nagroda w cyklu 1993–1995) czy program Grameen Bank Muhammada Yunusa, realizowany w wielu rejonach Bangladeszu, którego beneficjenci otrzymywali obok nisko oprocentowanej pożyczki jedynie materiały do budowy domu oraz gotową prostokątną płytę fundamentową z niezbędnymi instalacjami (cykl 1987–1989). Systemowe i ekonomiczne podejście do problemu zapewnienia mieszkań dla najuboższych widać również w nagrodzonym w 1995 r. projekcie osiedla Aranya w Indore autorstwa Balkrishny V. Doshiego. O ile samo zagospodarowanie terenu pieczołowicie zaplanowano, dbając, by nie zabrakło niewielkich przestrzeni półprywatnych między domami, przyszłym mieszkańcom zapewniono gotowe fundamenty i przyłącza instalacji, ułatwiony dostęp do finansowania i materiałów, a także wzorniki detali i kilka domów wzorcowych, o tyle sam wygląd i wielkość każdego z domostw miały już zależeć wyłącznie od ich gustów, potrzeb i możliwości.18

Nagrodę za swoje projekty otrzymywali zarówno architekci o wieloletnim dorobku – jak choćby (pośmiertnie) Louis Kahn – za zespół budynków parlamentarnych w Dhace, Zaha Hadid (za Issam Fares Institute w Bejrucie), César Pelli (za Petronas Towers w Kuala Lumpur) czy Jean Nouvel (za Institut du Monde Arabe w Paryżu), jak i niemal całkowici debiutanci, autorzy projektów o małej skali. Anna Heringer, główna architektka nagrodzonej w 2007 r. szkoły w bangladeskiej wsi Rudrapur, zrealizowała swój projekt krótko po studiach, klientem była zaś lokalna organizacja pozarządowa, z którą dziewczyna nawiązała kontakt podczas gap year, tuż po maturze. Budynek wzniesiono siłami lokalnej ludności przy wykorzystaniu tradycyjnych technik i lokalnych materiałów: ściany parteru wykonano z ziemi ubijanej łopatą i zbrojonej słomą, piętro oraz konstrukcję dachu – z bambusa. We wnętrzu, oprócz sal lekcyjnych, znalazła się również ulepiona z gliny grota, służąca dzieciom do zabawy i odpoczynku. Podobny charakter miał nagrodzony w 2004 r. projekt Diébéda Francisa Kérégo – szkoła w Gando w Burkina Faso, rodzinnej miejscowości architekta, z której twórca wyjechał ledwie kilka lat wcześniej na stypendium do Berlina.19 Dziś Kéré uchodzić może za wschodzącą gwiazdę światowej architektury, o czym świadczy zaproszenie do realizacji własnego Serpentine Pavilion w 2017 r. Choć nadal mieszka i pracuje w Berlinie, pozostaje aktywnym ambasadorem swojego kraju.

Inną rzadko uwzględnianą przez fundatorów nagród architektonicznych, bardzo mocno zaznaczoną jednak w historii AKAA kategorią jest konserwacja i rewitalizacja zabytków architektury.

Inną rzadko uwzględnianą przez fundatorów nagród architektonicznych, bardzo mocno zaznaczoną jednak w historii AKAA kategorią jest konserwacja i rewitalizacja zabytków architektury. Jury nagrody doceniło rewitalizację wielu starówek miast zamieszkanych przez muzułmanów – znalazły się wśród nich m.in. Jerozolima, Nikozja, Mostar, Sana, Buchara czy Isfahan, ale również miasta mniejsze i mniej znane – jak choćby palestyńskie Bir Zajt. Warto podkreślić, że większość projektów z tej kategorii realizowana była wyłącznie lokalnymi siłami. W wielu przypadkach rewitalizacji poddawano też dzielnice wciąż gęsto zaludnione – projektanci musieli zatem zadbać nie tylko o to, by spełnić wymogi konserwatorskie i przywrócić walory estetyczne, ale i o to, by poprawić warunki życia.

Od samego momentu powołania nagrody ważnym elementem działalności Aga Khan Trust for Culture, gałęzi AKDN, która objęła patronat nad nagrodą, stała się popularyzacja wiedzy o architekturze cywilizacji muzułmańskiej. Już w 1980 r. na Uniwersytecie Harvarda oraz Massachusetts Institute of Technology ruszył Aga Khan Program for Islamic Architecture, czyli program studiów nad tradycją i metodami projektowania na potrzeby społeczności muzułmańskich. Wszelkie materiały związane z promocją własną nagrody, a także towarzyszącymi jej konferencjami udostępniane są bezpłatnie na prowadzonym we współpracy z MIT portalu archnet.org, dokumentacja zaś przygotowana przez recenzentów technicznych nagrodzonych projektów trafia na stronę AKAA (https://www.akdn.org/architecture). Zgromadzone w kolejnych dekadach działalności zasoby to cenne źródło wiedzy i inspiracji, łatwo dostępne również dla projektantów pochodzących z biedniejszych rejonów świata.

Nagroda architektoniczna Agi Khana odgrywa na rynku architektonicznym ważną rolę, nie tyle jako konkurencja dla wyróżnień przyznawanych przez instytucje świata zachodniego, na czele z Nagrodą Pritzkera, ile jako ich przeciwwaga. Bez wątpienia również za jej sprawą międzynarodowej krytyce architektonicznej coraz łatwiej przychodzi dostrzec i docenić wybitne projekty o niewielkim budżecie, tworzone w krajach, które nie wykształciły wciąż własnego forum krytycznego. Ogromna liczba zgłaszanych do nagrody projektów, a także ich wysoki poziom przywracają wiarę w twórczy potencjał projektantów i społeczności krajów, którym daleko do grona najbogatszych. Dobra architektura wcale nie musi rodzić się na Zachodzie.


POKAŻ PRZYPISY

  1. Aga Khan IV, The Aga Khan Award for Architecture 2019 Presentation Ceremony (13 September 2019), https://www.akdn.org/speech/his-highness-aga-khan/aga-khan-award-architecture-2019-presentation-ceremony (data dostępu: 20.10.2019).
  2. https://www.akdn.org (data dostępu: 20.10.2019).
  3. W islamie szyickim tytułem imama określa się przywódcę religijnego uznawanego za prawowitego spadkobiercę rodu Alidów – potomków Alego, zięcia Mahometa.
  4. Więcej informacji o historii izmailitów oraz ich imamów odnaleźć można m.in. w wydanej po polsku książce F. Daftary’ego, Ismailici. Zarys historii, tłum. K. Pachniak, Warszawa 2008.
  5. Will of Aga Khan III, Imam Sultan Muhammad Shah, http://ismaili.net/timeline/1957/19570711will.html (data dostępu: 20.10.2019).
  6.  P. Jodidio, The Processes of Change: Interview with His Highness The Aga Khan, w: P. Jodidio, Under the Eaves of Architecture: The Aga Khan: Builder and Patron, Munich – New York 2007.
  7. Por. np. T.R. Metcalf, An Imperial Vision: Indian Architecture and Britain’s Raj, Berkeley – Los Angeles 1989; Colonial Modernities: Building, Dwelling and Architecture in British India and Ceylon, eds. P. Scriver, V. Prakash, New York 2007; A.K. Coomaraswamy, The Indian Craftsman, London 1909.
  8. Aga Khan IV, Opening Remarks, w: Toward an Architecture in the Spirit of Islam: Proceedings of Seminar One, Held at Aiglemont, Gouvieux, France, April 1978, ed. R. Holod, Philadelphia 1980, s. VIII.
  9. Za moment narodzin owego nurtu w arhitekturze uważa się publikację eseju Kennetha Framptona: Towards a Critical Regionalism: Six Points for an Architecture of Resistance, w: The Anti-Aesthetic: Essays on Postmodern Culture, ed. H. Foster, Port Townsend 1983.
  10. Tamże.
  11. Aga Khan, Asia Society, Islamic Architecture: A Revival,25.09.1979, https://www.akdn.org/speech/his-highness-aga-khan/asia-society-islamic-architecture-revival (data dostępu: 20.10.2019).
  12. Przykładem może być tu badgir – „łapacz wiatru”, rodzaj wieży-komina wykorzystującej różnicę ciśnień wywołaną cyrkulacją powietrza wokół przeszkody do wentylacji i chłodzenia pomieszczeń, element tradycyjnej architektury Bliskiego Wschodu.
  13. Tamże.
  14. Aga Khan, Opening Remarks…, s. IX.
  15. Tenże, Aga Khan Award for Architecture Ceremony, Lahore, 23.10.1980, https://www.akdn.org/speech/his-highness-aga-khan/aga-khan-award-architecture-ceremony-lahore (data dostępu: 20.10.2019).
  16. Tamże.
  17. Eligibility criteria, https://www.akdn.org/eligibility-criteria (data dostępu: 20.10.2019).
  18. Aranya Community Housing. Indore, India, https://www.akdn.org/sites/akdn/files/media/documents/akaa_press_kits/1995_akaa/Aranya%20Community%20Housing%20-%20India.pdf (data dostępu: 20.10.2019).
  19. Primary School, Gando, Burkina Faso, https://www.akdn.org/sites/akdn/files/media/documents/akaa_press_kits/2004_akaa/Primary%20School%20-%20Burkina%20Faso.pdf (data dostępu: 20.10.2019).